Aktualności Dla uczestników SłoniuMultimediaKontakt
Sponsorzy









Partnerzy









Patroni medialni






2015-07-07 07.07.2013 Pamiętamy!

„Człowiek od gór”. Tak o sobie mówił... Dla nas pozostanie... człowiekiem od „mieszania”... Zamieszał i jako dwudziestolatek napierał w górach najwyższych, by nie wspomnieć jak mieszał z kursem skałkowym i taternickim. W Himalajach owo mieszanie szło mu tak dobrze, że z Kukuczką robił nowe drogi i pierwsze zimowe wejścia. Ta Jego umiejętność przydawała się także w sytuacjach kryzysowych- potrafił tak działać, że nierealna akcja ratunkowa na Evereście okazała się nie tylko realna, ale i skuteczna. Do tego mieszał w biznesie- założył Alpinusa i... do teraz mamy część tego sortu, bo jest nie do zajechania, potem HiMountain i historia się powtarza. PHZ, powrót zimą w góry najwyższe- Słoniu miesza nadal... no i Karakorum: zimowy sukces na GI i BP okupiony dużą ceną... W końcu Twój, tragiczny wyjazd w ten rejon... ale my wierzymy, że nadal mieszasz, bo jak wytłumaczyć to, co dzieje się na starcie Biegu dla Słonia? Wiemy, że jesteś z nami, dlatego staramy się "namieszać" tutaj tyle, ile potrafimy, bo to co chopie robiłeś „to historia, to marzenia, to historia godna przypomnienia...”!